Przejdź do treści strony

Szlaki turystyczne

Na portalu http://www.szlaki.mazury.pl/ prezentowane są wszelkie szlaki turystyczne, które zgłoszone zostały do portalu. Celem jest stworzenie najpełniejszej i komplementarnej bazy danych wszelkich szlaków turystycznych województwa warmińsko-mazurskiego. 

Do góry

Szlak Kopernikowski

Szlak Kopernikowski to jedno z ważniejszych pasm turystycznych Warmii i Mazur. Przebiega głównie przez tereny związane z pobytem i pracą Mikołaja Kopernika. Trasa ta  przyciąga  malowniczą, różnorodną przyrodą, bogactwem zabytków kultury i dziedzictwem historycznym. Długość odcinka położonego na terenie województwa warmińsko – mazurskiego wynosi około 232 km. Warte odwiedzenia są nie tylko główne miasta na szlaku, ale również mniejsze, pełne atrakcji turystycznych miejscowości. Szlak prowadzi przez Olsztynek, następnie wiedzie przez Olsztyn, Dobre Miasto, Lidzbark Warmiński, Ornetę, Pieniężno, Braniewo, Frombork, Tolkmicko i Elbląg.

Wędrówka po szlakach turystycznych to ogromne bogactwo wiedzy o miejscu i dziedzictwie kulturowo - historycznym, malowniczej przyrodzie, ludziach, tradycjach i zwyczajach panujących w danym regionie, ale i także o dziedzictwie kulinarnym, w którym drzemie wiele różnorodnych unikalnych smaków, których nie można skazać na zapomnienie. Turystyka ta nie posiada kryteriów wiekowych czy terminowych. Podróżować można indywidualnie, rodzinnie lub grupowo w dowolnym przedziale czasu. Mamy nadzieję, że „Szlak Kopernikowski” po naszym województwie warmińsko-mazurskim będzie dla Państwa ciekawym i pełnym miłych wrażeń odkryciem.

Szlak Frontu Wschodniego I Wojny Światowej

Szlak Frontu Wschodniego I Wojny Światowej na terenie województwa warmińsko-mazurskiego to trasa prowadząca przez miejsca walk oraz obiekty związane z działaniami wojennymi na Froncie Wschodnim. Pomysł wynikł w związku z obchodami 100 rocznicy wybuchu I Wojny Światowej.

 

Trasa Szlaku Wielkiej Wojny ma charakter ogólnopolski i powstała na mocy porozumienia podpisanego w 2009 roku przez przedstawicieli ośmiu województw: warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, mazowieckiego, łódzkiego, lubelskiego, świętokrzyskiego, podkarpackiego i małopolskiego. Oznakowany szlak turystyczny ma około 600 km długości. Przemieszczając się tą trasą można zwiedzić cmentarze wojenne żołnierzy armii niemieckiej i rosyjskiej, kościoły z tablicami poświęconymi poległym, schrony i inne obiekty militarne. Stanowi ona ważny element edukacji historycznej i nauki o dziedzictwie kulturowym.

Dziedzictwo historyczne I Wojny Światowej w Olsztynku

W obrębie granic miasta Olsztynka można odnaleźć pozostałości po mauzoleum Tannenberg - Denkmal ( bud. 1925-1927) poświęconemu bitwie pod Tannenbergiem, która odbyła się w sierpniu 1914 roku. W lesie miejskim, w pobliżu leśniczówki Jagiełek znajdują się dwa cmentarze z okresu I wojny światowej, w których łącznie pochowano 507 poległych. Cmentarz o większej powierzchni, w kształcie kwadratu 80x80m, położony jest po zachodniej stronie drogi. Pochowanych jest tam 137 żołnierzy armii niemieckiej i 307 żołnierzy armii rosyjskiej. Po przeciwnej stronie drogi znajduje się tzw. „Mały cmentarz”, który usytuowany jest w kształcie prostokąta o wymiarach 4x10m. Spoczywa tam 63 żołnierzy armii niemieckiej. Ponadto na cmentarzu ewangelickim pochowano 16 ciał żołnierzy niemieckich, którzy zmarli między 29 sierpnia, a 1 września 1914 roku.

Na poddaszu olsztyneckiego ratusza znajduje się Multimedialne Muzeum Obozu Jenieckiego Stalag IB i Historii Olsztynka, gdzie prezentowane są dzieje tego ponad 655-letniego miasta, I wojny światowej oraz II wojny światowej ze szczególnym uwzględnieniem tematyki Stalagu IB Hohenstein. Przed budynkiem znajduje się pomnik z lwem, który pierwotnie był eksponatem mauzoleum i upamiętniał żołnierzy 147 (2 Mazurskiego) Pułku Piechoty- dowodzonego przez Paula von Hindenburga. Utrwaleniem wydarzeń z okresu wojennego jest także tablica pamiątkowa na wewnętrznej elewacji olsztyneckiego zamku.

Trasa Szlaku Frontu Wschodniego I Wojny Światowej w województwie warmińsko- mazurskim

Kanigowo – Podgórzyn – Nidzica – Działdowo - Uzdowo- Dąbrówno – Frygnowo – Stębark – Mielno – Olsztynek – Mierki – Kurki – Jedwabno – Piduń – Wielbark – Szymany – Szczytno – Stare Kiełbonki – Ruciane Nida – Ukta – Mikołajki – Woźnice – Szymonka – Giżycko – Spytkowo – Kolonia Pozezdrze – Pozezdrze – Węgorzewo – Więcki – Popioły – Mieczniki - Banie Mazurskie – Surminy – Boćwinka – Grabowo – Gołdap – Kowale Oleckie – Olecko – Wieliczki – Cimochy – Wierzbowo – Kalinowo – Długie – Skomętno Wielkie – Ełk – Siedliska – Chrzanowo – Grabnik – Czyprki – Staświny – Miłki – Wyszowate – Konopki Wielkie – Orzysz – Jeglin – Pisz – Biała Piska – Nowe Drygały – Drygały – Kosinowo – Bajtkowo – Nowa Wieś Ełcka – Prostki.

 

Do góry

Gościniec Niborski

Kilka lat temu znajomy Warmiak powiedział mi, że tu, niedaleko Muchorowa, gdzie mieszka, przebiegał gościniec. Jaki gościniec? Tu był stary „gościaniec niborski” – odpowiedział. Potem opowiadał jak to przed wojną furmankami, pieszo ludzie z okolic Rusi i nie tylko, podróżowali na targ do Niborka, czyli Nidzicy. Odległość z Olsztyna do Niborka to, bagatela, 50 km. Z targu na pewno nie dało się wrócić tego samego dnia.

Zaintrygowany rozpocząłem poszukiwania wiedzy o tajemniczym gościńcu. Okazało się, że jak dotąd nie został opisany i niewiele mogłem się o nim dowiedzieć. Natomiast na starych mapach - jest! Przebieg tego traktu można zobaczyć na bardzo interesującej lecz mało dokładnej mapie Schroettera, wykonanej w latach 1796 – 1802. Ostateczny przebieg Gościńca Niborskiego został wyznaczony również w oparciu o inne stare mapy, np. wydanie z 1914 r., zapiski księdza Władysława Szulista a także dzięki wiedzy i pracy prof. Zofii Rzepeckiej z UWM, która przeniosła stary trakt z XVIII wiecznego opracowania kartograficznego na współczesną, XXI wieczną mapę. Przejazd wytyczoną na tej mapie trasą, z laptopem na kolanach i GPS-em w ręku okazał się sukcesem. Tak można jechać w XXI w., wcześniej podróże wyglądały zupełnie inaczej. Są dokumenty, z których wynika, że gościńcem podróżował Mikołąj Kopernik, odwiedzając Bartąg lub Pluski. Na tym szlaku można znaleźć związki z królem Jagiełłą, ślady napoleońskie, tą drogą powstańcy listopadowi wracali do domów.

Gościniec Niborski to fragment starego, sięgającego średniowiecza szlaku z Warszawy do Królewca. Dla ścisłości należy dodać, że nie był to jedyny szlak – na przestrzeni stuleci było ich kilka, np. przez Bartoszyce i Biskupiec.

W Królewcu, w XVI wieku powstał znany w Europie Uniwersytet Królewiecki (Albertinum), obdarzony przez króla Zygmunta Augusta przywilejami równymi Akademii Krakowskiej. Do studiującego na tej uczelni młodego Reja przyjeżdżał ojciec, Mikołaj Rej, a w latach 1551/1552 i 1555 nauki pobierał Jan Kochanowski. Czy jechali Gościńcem Niborskiem? Być może, tego na pewno nie wiemy.

Przebieg traktu przez stulecia w zasadzie nie ulegał zmianom, można to prześledzić na starych mapach. Z Olsztyna wychodziło 10 dróg, wszystkie zostały utwardzone, z wyjątkiem tej jednej, biegnącej przez Stary Dwór (folwark założony przez kapitułę warmińską w 1390 r.), Bartąg, dalej pomiędzy jeziorami Łańskie i Pluszne, mijając nieistniejące już Małe Pluski i Orzechowo, dochodzi do Ząbia, po czym przed Kurkami przekracza historyczną granicę Warmii z Mazurami. W tym miejscu znajduje się charakterystyczny, najbardziej na południe wysunięty punkt, który na mapie wygląda jak południowy cypel Warmii. Może pokusić się o nazwanie tego warmijskiego cypla?

Podróżując Gościńcem Niborskim z Kurek w stronę Brzeźna Łyńskiego podziwiamy widoki doliny Łyny z jeziorami Kiernoz Wielki i Mały, jezioro Brzeźno, zapierające dech w piersiach!

Za Brzeźnem Łyńskim Gościniec przecina drogę Koniuszyn – Orłowo. Skręcając w prawo można odbyć niezapomnianą wycieczkę do rezerwatu Źródła Łyny, skręcając w lewo za Koniuszynem, w rejonie Moczysk, możemy zaobserwować niezwykłe zjawisko sufozji polegające na „zapadaniu” się rzeczki – strugi pod ziemię. Jadąc dalej docieramy do Napiwody, a stamtąd do Nidzicy. W Napiwodzie łączą się dwa szlaki: Gościniec Niborski i trakt biskupi z Butryn przez Bałdy.

Spoglądając na mapę widać, że w wielu miejscach Gościniec przebiega doliną Łyny, chwilami zbliżając się do rzeki. Łyna była niegdyś spławna, wykorzystywana jako naturalna droga wodna. W okresie wojen napoleońskich rzeką transportowano zaopatrzenie, a w późniejszym okresie spławiano drewno do Królewca. Tratwy spławiano z jezior Łańskiego i Ustrychu, a także z jeziora Kielary koło Rusi. Do dziś zachowała się nazwa Binduga (dawniej Wienduga) – stromego zbocza nad Kielarami, skąd zrzucano o wody przywiezione z lasu kłody. Przekopany kanał łączył jezioro Kielary z Łyną, dziś zarośnięty, trudny do przebycia nawet kajakiem. Pnie drzew wiązano w tratwy, po czym spławiano je aż do Królewca, skąd po 2 – 3 tygodniach flisacy wracali do Rusi na rowerach, które zabierali ze sobą na tratwy. To był flisacki dwubój!

Ale wróćmy na Gościniec Niborski, którym nie da się spłynąć, za to znakomicie służy turystyce rowerowej lub pieszej. Niekoniecznie trasę trzeba pokonać jednego dnia, choć to możliwe. Warto Gościniec poznawać odcinkami, posmakować.

W czerwcu 2010 r. po raz drugi odbył się rajd rowerowy, tym razem był to rajd integracyjny. Pojechały z nami osoby niepełnosprawne na wózkach i rowerach, było mnóstwo dzieci. Jechały grupy z Olsztyna, Olsztynka, Nidzicy i Stawigudy, a także rajdowcy z Ostródy, Gietrzwałdu, Ornety i Bartoszyc. Najstarszy uczestnik miał 80 lat, najmłodsi po 2 lata. Wszyscy spotkali się przy ognisku olsztyneckiego ośrodka wypoczynkowego w Rybaczówce nad jeziorem Łańskim.

To piękne miejsce niedaleko historycznej granicy Warmii z Mazurami użyczył współorganizator rajdu Urząd Gminy w Olsztynku. Zabawa przy ognisku była pyszna, choć zakłócona zbójecką napaścią. Zbójcy strzelając i groźnie wymachując mieczami uprowadzili parę osób. Wykupieni wrócili do obozu.

Gościńcem Niborskim zainteresowane są studenckie koła naukowe katedr Architektury Krajobrazu i Planowania i Inżynierii Przestrzennej UWM w Olsztynie. Na temat Gościńca powstała praca magisterska w Katedrze Architektury Krajobrazu, być może zostanie poddany badaniom archeologicznym.

Więcej o Gościncu Niborskim będzie można znaleźć w przygotowywanej książce autorstwa prof. Janusza Jasińskiego – historyka, prof. Zofii Rzepeckiej – geodety, dr Jarosława Sobieraja – archeologa, Stanisława Dąbrowskiego – przyrodnika i Adama Płoskiego – historyka. Książka ukaże się w bieżącym roku.

A zatem do zobaczenia na trasie Gościńca Niborskiego.

Ruś, styczeń 2011 r. Andrzej Małyszko

Trasy rowerowe

Szlak czarny

Trasa: Olsztynek-Królikowo-Lichtajny-J.Omin-Drwęck-Rychnowska Wola-Wigwałd-Smolanek-Elgnówko-Łęciny-Mycyny-Wilkowo-Olsztynek Długość: 43.4 km

Szlak czarny rozpoczyna się w centrum Olsztynka koło ratusza. Z miejscowości wyjeżdżamy ulicą Zajęczą, kierując się na południowy zachód w stronę Królikowa i dalej – Lichtajn. Tam, jadąc w tym samym kierunku odbijamy w prawo od głównej drogi, zjeżdżamy do niewielkiego wąwozu, który przechodzi w stary nasyp kolejowy. Nasza droga prowadzi przez gęsty las, ten odcinek jest wspólny dla szlaku czarnego i żółtego. Kierując się dalej szlakiem czarnym odbijamy jednak w prawo, na północny zachód, w stronę miejscowości Drwęck i Rychnowska Wola (po drodze przecinamy szosę S7). Powyższy etap trasy należy do wybitnie ciekawych i malowniczych: po drodze mamy okazję mijać bunkry z czasów II Wojny Światowej (tzw. Pozycja Olsztynecka), cała zaś okolica rzeki Drwęcy objęta jest rezerwatem i należy do europejskiej sieci obiektów chronionych Natura2000. 2km za Rychnowską Wolą skręcamy na północy wschód i docieramy do nieistniejącej już osady Smolanek, następnie kierujemy się na południowy wschód do Elgnówka. Tu szlak czarny łączy się ze szlakiem niebieskim. W położonych dalej na wschód Mycynach znajduje się stadnina koni – idealny przerywnik dla miłośników zwierząt i jeździectwa. Z Mycyn trasa prowadzi ok.6km na południe z powrotem do Olsztynka, przez wieś Wilkowo. Szlak czarny to najdłuższy ze szlaków rowerowych, wiodący głównie przez piękne mazurskie lasy.

Pobierz ślad GPX

Przeglądaj interaktywną mapę szlaków

Szlak zielony

Trasa: Maróz-Swaderki-Kucharzewo (j. Pluszne)-Orzechowo-Ząbie-Kurki-Brzeźno Łyńskie-Lipowo Kurkowskie-Bolejny-Żelazno-Maróz Długość: 30.3 km

Szlak zielony rozpoczyna się w centrum Maróza za wjazdem do OW Syrenka. Trasa obiega pętlą jeziora Maróz, Święte, Kiernoz Mały i Wielki. Pierwszy odcinek biegnie na północ aż do jeziora Pluszne, mijając po drodze gospodarstwo rybackie Szwaderki, gdzie warto zrobić postój w smarzalni i skosztować tutejszej kuchni. Od Plusznego szlak skręca na południowy wschód do wsi Orzechowo, która słynie ze swojego pięknego kościoła z 1910r. Dalej w tym samym kierunku podążamy leśną drogą do wsi Ząbie i Kurki – tam odbijamy od głównej drogi w prawo, drogą leśną jedziemy na południe. Z lasu wyjeżdżamy we wsi Brzeźno Łyńskie, by po kilometrze z powrotem do niego wjechać, kierując się na zachód do Lipowa Kurkowskiego i dalej na południowy zachód do Bolejn. Tam na pasjonatów historii czeka kolejna pamiątka z czasów II Wojny Światowej: bunkier bojowy należący do Pozycji Olsztyneckiej. Trasa szlaku zielonego biegnie dalej tropem historycznym do wsi Żelazno, gdzie skręca na północ i po 3.5km zamyka pętlę w Marózie – najlepiej na kąpielisku nad jeziorem. 

Pobierz ślad GPX

Przeglądaj interaktywną mapę szlaków

 

Szlak żółty

Trasa: Maróz-Żelazno-Malinowo-Witramowo-Sitno-Tymawa-Mielno-Lichtajny-Pawłowo-Lutek-Maróz

Długość: 39.2 km

Początek szlaku żółtego znajduje się w Marózie, a jego pierwszy odcinek do Żelazna pokrywa się ze szlakiem zielonym. We wsi jednak szlaki biegną w przeciwnych kierunkach: trasa szlaku żółtego prowadzi nas na zachód do Witramowa i dalej, przez szosę S7 do wsi Sitno. Otaczamy dużym łukiem leżące na północ jeziora Tymawskie i Mielno, kierujemy się na północny zachód do Tymawy i Mielna. Tam przecinamy drogę na Grunwald (kolejną obowiązkową destynację) i jedziemy na północ, odbijając w prawo na stary nasyp kolejowy – tu warto uważnie obserwować drogi biegnące pod nim, znajdują się tam bowiem zapierające dech w piersiach tunele – a to wszystko w samym sercy lasu. W połowie klimatycznej drogi nasypem do Lichtajn trasa łączy się ze szlakiem czarnym. We wsi szlak żółty skręca jednak dalej w prawo na południowy wschód do wsi Pawłowo, gdzie na węźle drogowym przecinamy ponownie szosę S7 i dojeżdżamy do wczasowej wsi Lutek. Stamtąd leśną drogą w tym samym kierunku docieramy z powrotem do Maróza.

GPX

Szlak czerwony

Trasa: Olsztynek-Jegiełek-Ameryka-Gryźliny-Zielonowo-Waszeta-Świerkocin-Łutynowo-Kunki-Jemiołowo-Olsztynek

Długość: 34.5 km

Szlak czerwony rozpoczyna się w centrum Olsztynka, następnie wyjeżdża z miasta na północ, ulicą Leśną, przecina szosę S51 – fragment do Jagiełka wspólny ze szlakiem niebieskim. Szlak czerwony odbija tam jednak w prawo, na północny wschód, do szpitala w Ameryce, następnie na południe do wsi Ameryka, i dalej wzdłuż szosy, aż do wiaduktu. W Gryźlinach przejeżdżamy przez przejazd kolejowy, mijamy lotnisko i skrajem lasu kierujemy się do Zielonowa – tu latem wycieczkowiczów zaprasza kąpielisko nad jeziorem Pluszne. Dalsza trasa rowerowa biegnie wzdłuż jeziora na południowy zachód do drogi Olsztynek-Szczytno. Krótki fragment ruchliwym asfaltem rekompensuje nam prędki zjazd do lasu drogą w kierunku ośrodka Perkoz. Po ok. kilometrowym odcinku szlak ponownie odbija na południe, przecina tę samą szosę i biegnie dalej do wsi Świerkocin. Warto napomknąć, że ten wybitnie lesisty obszar również należy do sieci Natura2000 jako rezerwat Puszcza Napiwodzko-Ramuckiej. Za Świerkocinem mijamy jezioro Niskie, kierujemy się na południowy zachód do wsi Łutynowo. Tu szlak biegnie na zachód, ciekawych wycieczkowiczów zachęcamy jednak do odbicia na południe do Nadrowa, gdzie znajduje się rezerwat Bagno Nadrowskie z wieżą widokową i bogactwem chronionej fauny i flory (2km w jedną stronę). Z Łutynowa jedziemy w dalszym ciągu przez las, którego kraniec stanowi przejazd kolejowy, następnie drogą polną do Kunek. Tu odbijamy w prawo na drogę asfaltową, którą dojeżdżamy z powrotem do Olsztynka.

 GPX

Szlak niebieski

 

Trasa: Olsztynek-Sudwa-Elgnówko-Tomaszyn-Mańki-Makruty-Gębiny-Zezuty-Jagiełek-Olsztynek

Długość: 35.5 km

Szlak niebieski ma początek przy budynku ratusza, biegnie dalej ulicą Grunwaldzką i Zajęczą, gdzie skręca do parku. Tam mijamy ruiny mauzoleum Hindenburga i kierujemy się na zachód ku wsiom Sudwa i Świętajny. Następnie skręcamy w prawo na północ, po ok. 8km polnej drogi docieramy do Tomaszyna. Po drodze we wsi Elgnówko można zjechać na szlak czarny. W Tomaszynie skręcamy na wschód do wsi Mańki, gdzie uwagę przykuwa zabytkowy kościółek – wieża, której kopię możemy oglądać w olsztyneckim Skansenie pochodzi z 1685 roku. Dalej nasza trasa biegnie na północny wschód do jeziora Sarąg. Tu zahaczamy o fragment rezerwatu Ostoja Bobrów na rzece Pasłęce, teren jest również objęty siecią Natura2000. Szlak biegnie w dalszym ciągu przez las lub jego skrajem przez ok. 5km w kierunku południowo wschodnim przez wsie Gębiny i Zezuty, następnie na południowy zachód aż do Olsztynka.

 GPX

 


Olsztynek - Drwęck - ok. 23 km

Bazą może być wioska Drwęck, do której łatwo dojechać samochodem lub rowe­rem. Stąd rozpoczynamy zwiedzanie bardzo ciekawej okolicy. W pierwszej kolejności warto udać się pieszo około 2 km na południe. Po drodze zobaczymy do­brze zachowany cmentarz wojenny z 1914 roku, stawy, tzw. pancerniaki, źródliska rzeki Drwęcy, a idąc dalej przez piękny las możemy dojrzeć do jeziora Wielki Omiń. Wracamy tą samą drogą lub ścieżka przez pola. Drugi kierunek to Czarci Jar. Idziemy około 700 m na zachód od Drwęcka. Brukowanym traktem dochodzimy do pięknego jaru - przełomu rzeki Drwęcy. Kierując się na północ wzdłuż Drwęcy możemy zwiedzić stawy hodowlane ośrodka zarybieniowego w Czarcim jarze. Sta­wy te ciągną się na przestrzeni 1500 m aż do Borowego Młyna. Okolica jest wyjąt­kowo malownicza, sprawia wrażenie terenów podgórskich. W samym Drwęcku warto obejrzeć dwa cmentarze wiejskie i ładnie urządzona posesję dawnego gospo­darstwa agroturystycznego. Na miejscu jest sklep spożywczy, w Czarcim Jarze moż­na tanio kupić świeże ryby, a nawet skorzystać z grilla.

Olsztynek - Mańki - Makruty

Samochodem lub rowerem dojeżdżamy do wioski Mańki (ok. 8 km), gdzie znajdu­ją się zabytkowy kościół oraz cmentarz wiejski. Z Maniek jedziemy polną drogą około 2 km do wioski Makruty, położonej nad jeziorem Sarąg. Okolica jest bardzo malownicza. Można odpocząć nad jeziorem, a nawet wykąpać się. Jest tutaj wyjąt­kowo cicho i spokojnie.
 
Olsztynek - Waplewo - Maróz - ok. 36 km

Samochodem lub rowerem jedziemy do Waplewa. We wsi warto zobaczyć kościół, nową szkołę, cmentarz wojenny z 1914 roku. Dalej jedziemy w kierunku wschod­nim asfaltową drogą do wioski Maróz. Tutaj można skorzystać z kąpieliska nad je­ziorem Maróz, wypożyczyć sprzęt pływający i odbyć wycieczkę po jeziorze. Warto skorzystać z atrakcji, jakie oferuje WDW „Warmia". Z Maróza możemy wracać leśną drogą przez Nadrowo, gdzie koniecznie trzeba zobaczyć rezerwat „Bagno Nadrowskie". Droga powrotna do Olsztynka prowadzi asfaltową szosą.
 
Olsztynek - Świerkocin - Waszeta - ok. 25 km

Samochodem lub rowerem jedziemy do Świerkocina; okolice wioski są bardzo ma­lownicze z ładnie usytuowanymi domkami letniskowymi. Następnie udajemy się do WDW „Ikar", gdzie można odpocząć, zjeść, wypożyczyć sprzęt pływający i odbyć wycieczkę po Jeziorze Niskim. Można również wybrać się pieszo lub rowerem przez las do Jeziora Wysokiego. Wracamy do Świerkocina i dalej do drogi 603. Następnie leśną drogą jedziemy do Uroczyska Waszeta. Stąd możemy odwiedzić trzy ośrodki wypoczynkowe leżące blisko siebie lub odpocząć nad Jeziorem Plusznym.
 
Olsztynek - Swaderki - ok. 25 km

Dojazd samochodem lub rowerem do Swaderek. Tutaj można zostawić samochód i okolicę zwiedzać pieszo lub rowerem. W Swaderkach warto odwiedzić pensjonat „Natura" (konie pod siodło, przejazd bryczką, możliwość wędkowania). Dużo wra­żeń dostarczy wycieczka nad jeziora Poplusz i Pawlik. Koniecznie należy odwiedzić gospodarstwo rybackie - można tutaj zaopatrzyć się w różne gatunki ryb słodkowodnych, w sklepie spożywczym natomiast nabyć potrzebne artykuły. Dla mniej zmęczonych polecamy spacer na pole namiotowe, położone na brzegu jeziora Ma­róz, gdzie można odpocząć, a nawet wykąpać się.
 
Olsztynek - Marózek - ok. 30 km

Dojazd samochodem lub rowerem do Marózka. Można zostawić samochód na par­kingu lub pojechać do ośrodka „Wiatraki", leżącego w odległości około 1500 m od wioski. Po obejrzeniu ośrodka warto wrócić do Marózka i odpocząć na ładnej pla­ży nad jeziorem Maróz (kąpielisko z ratownikiem), wykąpać się w czystej wodzie lub odbyć wycieczkę po jeziorze łódką wypożyczoną z ośrodka „Poligraf". W sezo­nie we wsi działa kilka punktów gastronomicznych, w których można kupić coś do zjedzenia i wypicia.

Olsztynek - Lipowo Kurkowskie - Brzeźno Łyńskie - ok. 40 km

Samochodem należy dojechać do Brzeźna Łyńskiego, skąd można organizować piesze wycieczki w kierunku Lipowa Kurkowskiego położonego w pięknej okolicy z mocno pofałdowanym terenem pokrytym lasami sosnowym i mieszanym lub od­być wspaniałą wycieczkę kajakową po okolicznych jeziorach, przez które przepływa Łyna. Kajaki są wypożyczane na przystani w Brzeźnie Łyńskim.
 
Olsztynek - Kurki - Ząbie - Orzechowo - ok. 45 km

Dojazd do Kurek, we wsi można zostawić samochód, a wycieczki po okolicy odby­wać pieszo lub rowerem. W Kurkach warto zobaczyć kościół, cmentarz wiejski i przepływającą rzekę Łynę. W bliskiej okolicy jest kilka jezior, są też stawy hodow­lane gospodarstwa rybackiego oraz domki letniskowe. Wycieczkę po dalszej okoli­cy rozpoczynamy od wioski Orzechowo, do której docieramy leśną drogą (ok. 3 km od Kurek). Tu zwiedzamy kościółek wiejski, cmentarz, pozostałości dawnej wioski warmińskiej. Z Orzechowa przez lasy dawnego „imperium łańskiego" dojeżdżamy do jeziora Łańsk, którego brzegiem docieramy do ujścia Łyny, a stąd do wioski Ża­bie i dalej do Kurek.
 
Szlak spacerowy wzdłuż rzeki Pasłęki - ok. 25 km

Ulicą Leśną wędrujemy do szpitala w Ameryce. Po drodze warto zobaczyć pozosta­łości po cmentarzach wojennych z 1914 roku przy leśniczówce Jagiełek. Od jezio­ra Pasłęk, leżącego obok szpitala, idziemy leśnymi dróżkami wzdłuż biegu rzeki Pasłęki do jeziora Wymój i dalej do jeziora Sarąg. Okolice są wyjątkowo piękne, po­rośnięte sosnowymi lasami. Jest to teren rezerwatu, na którym można spotkać cie­kawe okazy fauny i flory - przede wszystkim żeremia bobrów. Wycieczkę kończymy w Makrutach, skąd przez Mańki wracamy do Olsztynka

Spływy kajakowe

Okoliczne rzeki i jeziora otoczone dziką przyrodą dostarczą podczas wpraw kajakiem niespotykanych wrażeń. Szczególnie polecamy spływy kajakowe rzeką Marózką i Łyną. 

Jeśli ktoś już zasmakował przygody na kajakowych szlakach, to doskonale wie, jak wspaniale relaksuje wiosło w  dłoni, w otoczeniu tętniącego życiem lasu.

Do zobaczenia na szlaku...

 

Wypożyczalnia kajaków w Mierkach, Andrzej Grochowalski

Kontakt: Mierki 48D, 11-015 Olsztynek, tel. +48 517 207 152, e-mail: kajakiolsztynek@gmail.com

szczegółowe informacje na stronie: http://kajaki-olsztynek.pl/

 

Wypożyczalnia kajaków w Kurkach, Rafał Wątły

Kontakt: Kurki 8, 11-015 Olsztynek, tel. +48 600 725 500, Gadu Gadu: 4429461, e-mail: biuro@kajakimazurskie.pl

http://www.kajakimazurskie.pl/